„Dzięki początkowej inwestycji o wartości ponad 42 milionów euro zakończyliśmy przejęcie całej lokalizacji dawnego hotelu Jugoslavija” – przekazała w oświadczeniu firma Millennium Team. Modernistyczny kolos, jeden z architektonicznych znaków rozpoznawczych Nowego Belgradu, zostanie częścią kompleksu mieszkalno-biznesowego. Najprawdopodobniej, bo mimo że transakcję z dużym zainteresowaniem śledzili mieszkańcy, aktywiści i lokalne media, losy budynku wciąż nie są pewne.
Transakcji dokonano w ramach publicznego przetargu, ogłoszonego w związku z upadłością belgradzkiej firmy Danube Riverside, dotychczasowego, większościowego właściciela budynku Hotelu Jugoslavija i działki, na której znajduje się nieruchomość (chodzi o teren o powierzchni ponad 4,5 ha). Szacunkową wartość Danube Riverside jako osoby prawnej określono na 6,35 mld dinarów (235 mln zł). Według informacji przekazanych przez serbskie media, Millennium Team (poprzez firmę-córkę MV Investments) był jedynym podmiotem biorącym udział w przetargu i przejął aktywa Danube Riverside po cenie wywoławczej, wynoszącej 3,18 miliarda dinarów (około 117 mln zł).
Z informacji przekazanych przez lokalne redakcje wynika, że po ostatniej transakcji Millennium Team jest właścicielem terenu w Nowym Belgradzie o łącznej powierzchni 11,73 ha, obejmującego m.in. Blok 11 (Hotel Jugoslavija) i częściowo Blok 10 i Blok 9. Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze serwisu N1, firma planuje tam budowę dwóch nowoczesnych wieżowców o wysokości do 155 m – jeden ma mieć charakter mieszkalny, drugi biznesowy – oraz przebudowę i modernizację budynku Jugoslaviji (po zakończeniu prac ma tam powstać luksusowy hotel, działający pod szyldem Ritz-Carlton). W planach jest też stworzenie przestrzeni handlowo-usługowych, w tym centrum handlowego, i parkingów podziemnych. Za projekt koncepcyjny kompleksu, którego całkowita powierzchnia ma wynosić 240 tys. m², będzie odpowiadać holenderska firma UNStudio. Koszt inwestycji to 400 mln euro. Prace mogą rozpocząć się już jesienią tego roku. Planowany termin realizacji to cztery lata.
Hotel Babilon
Konkurs na projekt reprezentacyjnego hotelu „Belgrad” (tak miała pierwotnie nazywać się późniejsza Jugoslavija) ogłoszono w 1947 roku. Pierwszą nagrodę otrzymał chorwacki zespół architektów-modernistów (Mladen Kauzlarić, Lavoslav Horvat i Kazimir Ostrogović), których koncept wpisywał się w ideę Nowego Belgradu jako miasta nowoczesnego.
Budowę rozpoczęto w 1948, ale rok później – w wyniku kryzysu jugosłowiańskiego – inwestycja została wstrzymana. Prace wznowiono dopiero w 1960.
Jugoslaviję otwarto w 1969. Od początku budynek prezentowano jako największy i najbardziej luksusowy hotel w SFRJ, symbol jugosłowiańskiego progresu, politycznej niezależności i prosperity. Jednymi z pierwszych, prominentnych gości byli astronauci Apollo 11. Później w Jugoslaviji nocowali m.in. królowa Elżbieta II, Richard Nixon, Jimmy Carter, Willy Brandt czy Tina Turner.
Goście Jugoslaviji mieli do dyspozycji sześćset pokojów i półtora tysiąca łóżek, mogli podziwiać zebraną na miejscu kolekcję dzieł sztuki, jeść pozłacanymi sztućcami lub – jeśli od nadmiaru belgradzkich wrażeń nie byli w stanie zasnąć – spróbować policzyć przed snem wszystkie czterdzieści tysięcy kryształów Swarovskiego, składających się na umieszczony w hallu, świecący pięcioma tysiącami żarówek i ważący czternaście ton żyrandol (do 2010 był największy na świecie).
W latach 90. piosenkarka Ceca – prywatnie żona Željko „Arkana” Ražnatovicia – prowadziła w hotelu butik. W trakcie bombardowań Jugosławii przez NATO w 1999 budynek był celem jednego z nalotów, bo – jak tłumaczył ówczesny szef brytyjskiego MSZ – Jugoslavija miała być kwaterą główną Tygrysów Arkana (paramilitarnych oddziałów założonych przez Ražnatovicia) i oddziałów specjalnych policji odpowiedzialnych za działania w Kosowie.
Po bombardowaniach budynek nie doczekał się generalnego remontu i nie odzyskał dawnego statusu. W 2006 hotel został sprywatyzowany i zamknięty. Za kwotę 31,3 mln euro budynek kupiła firma Alpe Adrija hoteli, później przemianowana na Danube Riverside. Właściciel Alpe Adrija hoteli sprzedał w kolejnych latach (w sumie) 50 proc. udziałów funduszowi inwestycyjnemu QS Investments, a firma Danube Riverside – jako lokalny reprezentant – bezskutecznie starała się o pozwolenie na dobudowanie do hotelu dwóch wieżowców o wysokości 147 m (przeszkodą okazała się być kwestia własności działki, która wciąż pozostawała w dyspozycji państwa, później, zgodnie z nowym planem regulacyjnym, w lokalizacji hotelu zabroniono budowy konstrukcji wyższych niż sto metrów).
W 2013 część budynku hotelowego wynajęto jako przestrzenie biurowe. Później tego roku w Jugoslavija zaczęła oferować noclegi. Dawna legenda stała się hotelem zaledwie trzygwiazdkowym – otwarto tylko jedno skrzydło ze 104 pokojami. W kolejnych latach w budynku otwarto m.in. kasyno czy stację kontroli pojazdów.
W 2015 nowa administracja miasta nowego burmistrza Sinišy Maliego zniosła regulacje dotyczące wznoszenia wysokich budynków i mimo sprzeciwu mieszkańców i ekspertów zgodziła się na budowę wieżowców w lokalizacji hotelu (i w centrum miasta). Mimo akceptacji planu wzniesienia dwóch budynków o wysokości 140 m, w sprawie inwestycji nic się nie działo. Aż na horyzoncie pojawił się nowy, prominentny gracz.
Jugonostalgia kontra wielki biznes
Millennium Team – czyli firma, która w marcu 2024 poprzez jedną z czternastu (!) spółek-córek weszła w posiadanie hotelu Jugoslavija – to lokalny gigant branży budowlanej, od dwudziestu lat umacniający pozycję na rynku. Z portfolio dotychczasowych realizacji wynika, że jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym, zleceniodawcą jest państwo. W latach 2007-2008 firma wygrała dużą liczbę przetargów na budowę gazociągów (do dziś MT wybudowało ich 2500 km). MT może też pochwalić się takimi projektami, jak budowa oczyszczalni ścieków, oczyszczenie z niewybuchów terenu w gminie Surčin, na którym powstanie infrastruktura pod Expo 2027 Belgrade, inwestycje w ramach Belgrade Waterfront czy plan budowy hotelu Ritz-Carlton i nowoczesnego centrum spa w turystyczno-uzdrowiskowej miejscowości Vranjska Banja.
Właściciele firmy – Ivan Bošnjak i Stojan Vujko – od lat kojarzeni są z polityką. Biznesmeni do 2012 roku byli wiązani z Socjalistyczną Partią Serbii (wystąpili w jednym ze spotów wyborczych ugrupowania), a od ponad dekady z rządzącą Serbską Partią Postępową. To wszystko wzbudza zainteresowanie lokalnych mediów, które nagłośniły m.in., że brat ministra finansów, wspomnianego (wówczas burmistrza Belgradu) Sinišy Maliego miał korzystać z mieszkania i samochodu, które do dyspozycji przekazała mu Millennium Team. Sama firma na medialne rewelacje odpowiada taktyką SLAPP – pozywa nieprzychylne redakcje i dziennikarzy, inicjując przeciwko nim ogromną liczbę strategicznych, bezpodstawnych pozwów, których samo składanie ma zastraszyć, uciszyć czy zrujnować finansowo przeciwników.
Nie tylko Jugoslavija
Co będzie dalej z modernistycznym kolosem? Nie tylko jego losy są zagrożone. Prezydent Vučić chętnie mówi o planach poszerzenia stołecznej bazy noclegowej. Już w ubiegłym roku w programie telewizyjnym na antenie TV Pink wspominał o konieczności zbudowania aż 120-130 obiektów hotelowych w związku z planowanym na 2027 EXPO (dla porównania, wg serwisu Statlista w Warszawie w 2022 istniało „zaledwie” 101 hoteli). Pomijając kontrowersje, plan jest ambitny, ale czy dopasowany do potrzeb miasta i jego mieszkańców, czy raczej uszyty na miarę oczekiwań biznesmenów?
Procesowi przejęcia Jugoslaviji przyglądali się aktywiści zrzeszeni m.in. w kolektywie Ministarstvo prostora, którzy – powołując się na głosy ekspertów – zaznaczali, że proponowany plan budowy dwóch wysokich budynków jest niezgodny z przepisami dotyczącymi ochrony obszarów zielonych oraz nie uwzględnia kulturowego i historycznego znaczenia modernistycznego hotelu. Protesty i odezwy jak widać nie zatrzymały przetargu, zapewne nie zatrzymają już inwestycji, a i sami aktywiści nie mają za wiele czasu, aby zregenerować siły.
Już w kilkadziesiąt godzin po ujawnieniu wyniku przetargu w sprawie Hotelu Jugoslavija m.in. społecznicy z ruchu Kreni-Promeni organizowali następny protest i składali kolejną petycję. Tym razem chodziło o zięcia Donalda Trumpa, Jareda Kushnera, który na początku marca potwierdził doniesienia, że jego firma planuje sfinansować projekt w centrum Belgradu. Inwestycja obejmowałaby budowę wielopiętrowego hotel, luksusowego kompleksu apartamentów, powierzchni biurowych i sklepów. Wszystko to w miejscu dawnej kwatery głównej armii serbskiej, zbombardowanej w 1999 przez siły NATO.
Pod petycją sprzeciwiającą się zamianie symbolicznej ruiny w kolejny, być może jeden z zapowiadanych przez prezydenta Vučicia 120-130 hoteli, w ciągu 24 godzin podpisało się dziesięć tysięcy osób.
Źródła:
https://balkaninsight.com/2024/03/22/serbias-landmark-hotel-sold-to-make-way-for-luxury-complex/
https://www.gradnja.rs/blok-11-stambeno-poslovni-kompleks-mv-investment/
https://www.telegraf.rs/english/3859190-hotel-jugoslavija-sold-for-initial-price-heres-who-bought-it-and-what-they-got-for-their-money
https://www.atlasobscura.com/places/hotel-jugoslavija-belgrade
https://millenniumteam.rs/en/news/millennium-team-became-the-owner-of-hotel-jugoslavija/
https://www.bbc.com/serbian/lat/srbija-49289692
https://n1info.rs/biznis/n1-ekskluzivno-otkriva-planove-milenijum-tima-za-hotel-jugoslavija-foto/
Przygotowanie tego artykułu zajęło nam bardzo dużo czasu. Jeśli Ci się spodobał – jest nam bardzo miło. Udostępnij go w swoich social mediach (możesz to zrobić korzystając z przycisków powyżej) lub kopiując adres URL.
Jeśli chcesz przedrukować (wykorzystać) dłuższy fragment lub całość wpisu – skontaktuj się z nami w celu uzyskania zgody.